Lekcja w wodzie, czyli pierwszaki na pływalni
14.10.2011 r. już czwarty raz najmłodsi uczniowie mieli zajęcia na pływalni. Warunki były dzisiaj świetne - mniej dzieci na pływalni, brak lekcji w szkole - tylko pływanie, pływanie i zabawy w wodzie.
Nowe ćwiczenia nikomu nie sprawiały problemów. Dzieci bez lęku uczyły się pływać w dużym basenie trzymając przed sobą tzw. „makarony”. Była zabawa w „pociąg” i… skoki do wody samodzielne lub z „tyczką” dla asekuracji.
Obserwuję postępy każdego ucznia. Niektórzy już niczym rybki pływają, nurkują, czują się jak w swoim żywiole. W wolnej chwili wszyscy zjeżdżają, biegną czym prędzej po schodach, aby zjechać kolejny raz, może już 20-sty. Tak, to możliwe, bo tempo mają zadziwiające. Kto chciał, wygrzewał się i odpoczywał w jacuzzi. Na koniec zajęć wszystkie dzieci spotkały się pod „grzybkiem”, stały lub przebiegały przez „ścianę” wody.
Podglądałam te czynności przez obiektyw aparatu, i trochę im zazdrościłam, bo lubię pływać. Obserwowałam też jak wspólna zabawa integruje dzieci z obu klas pierwszych.
Następne zajęcia już za tydzień!
Więcej zdjęć koniecznie trzeba zobaczyć w zakładce: GALERIE !!!
Bożena Lewicka